Heeej! Dość dawno mniej nie było ale Paula już wszystko wyjaśniała w poprzednim poście. Mam nadzieje, że to rozumiecie i okażecie troszke wyrozumiałości. Postaramy się już wrócić do pełnego blogowania :)
Wracając do tytułu postu: bardzo lubię takie dni, kiedy choć przez chwilkę moge odpocząć, posiedzieć przy kominku i wypic cos dobrego. W szkole nauczyciele chyba zapomnieli, że mamy też swoje życie, poza szkołą i dorzucają nam mnóstwo kartkówek i sprawdzianów nie okazując przy tym ani trochę wyrozumiałości. Na szczęście juz tylko 2 miesiące i wszystko się zmieni. Nowa szkoła, nowi ludzie, nowe twarze. Z jednej strony nieco się tego obawiam a z drugiej strony się ciesze.
A jak jest u Was? Jak spędzacie swój wolny czas? Też przed wami stoi teraz wybór nowej szkoły czy jeszcze macie to przed sobą? Śmiało, piszcie :)